Jest ściezyna, jest przez caluśką wieś
wydeptała ją dziewczyna, jak nosiła jeść
wydeptała ją dziewczyna, jak nosiła jeść
Jak jeść nosiła, Boga prosiła
dopomóżże, mocny Boże, bym Jaśka była
dopomóżże, mocny Boże, bym Jaśka była
Mówiłem ci roz, komu rączkę dosz
i ten wianek z złotej rutki, co na głowie mosz
I ten wianek z złotej rutki, co na głowie mosz
Nikomu nie dom, Tyś mi najmilszy,
Uklękniemy na klęczniku w kościele przy mszy.
Uklękniemy na klęczniku w kościele przy mszy.
Będą nom grali, będą śpiewali,
A my jako młodziusieńcy, będziem płakali.
A my jako młodziusieńcy, będziem płakali.
Starsi drużbocki, weźcie chustecki
I otrzyjcie Pani Młodej płakane łzeczki.
I otrzyjcie Pani Młodej płakane łzeczki.
Piosenka opowiada o pewnej dziewczynie, która przemierza ścieżkę przez wieś, być może zmierzając do jakiegoś celu, a także oczekuje na pewne wydarzenia, być może związane z ceremonią ślubną.
-
"Jest ścieżyna, jest przez caluśką wieś, wydeptała ją dziewczyna, jak nosiła jeść" - Tekst rozpoczyna się opisem wydeptanej ścieżki przez wieś, sugerując, że dziewczyna przemierza tę ścieżkę regularnie, być może podczas codziennych obowiązków.
-
"Jak jeść nosiła, Boga prosiła, dopomóżże, mocny Boże, bym Jaśka była" - Podczas noszenia jedzenia dziewczyna prosi Boga o wsparcie, aby stać się kimś, być może chodzi o odniesienie do mężczyzny o imieniu Jasiek, co sugeruje romantyczną lub osobistą aspirację.
-
"Mówiłem ci roz, komu rączkę dosz, i ten wianek z złotej rutki, co na głowie mosz" - Wiersz ten wydaje się być częścią rozmowy między osobami, w której jedna z nich przypomina drugiej o pewnych obietnicach, w tym o obietnicy wręczenia wianka z złotej rutki na głowie.
-
"Nikomu nie dom, Tyś mi najmilszy, Uklękniemy na klęczniku w kościele przy mszy" - W tej części tekstu wyrażana jest silna więź z Bogiem, sugerując, że Bogu poświęcana jest największa lojalność i miłość.
-
"Będą nom grali, będą śpiewali, A my jako młodziusieńcy, będziem płakali" - Tekst opisuje atmosferę jakiegoś wydarzenia, podczas którego będą grane i śpiewane piosenki, a młodzi ludzie będą płakać, co może sugerować, że jest to moment wzruszenia lub emocji.
-
"Starsi drużbocki, weźcie chustecki, I otrzyjcie Pani Młodej płakane łzeczki" - Wiersz ten sugeruje, że starsi uczestnicy wydarzenia powinni pomóc młodszej kobiecie w otrzyniu płakanych łez, co jest tradycyjnym gestem towarzyszącym uroczystościom ślubnym.
Tekst piosenki, choć dość krótki, obrazuje złożoną sieć relacji społecznych, emocji i oczekiwań, które mogą towarzyszyć codziennej egzystencji wiejskiej społeczności, zwłaszcza w kontekście ceremonii życiowych, takich jak ślub.