Z tamtej strony jeziora stoi lipka zielona
A na tej lipce, na tej zielonieńkiej trzej ptaszkowie śpiewają
Nie byli to ptaszkowie, tylko trzej braciszkowie
Co się spierali o jedną dziewczynę, który ci ją dostanie
Jeden mówi: "Tyś moja", drugi mówi: "Jak Bóg da"
A trzeci mówi: "Moja najmilejsza, czemu Tyś mi taka smutna?"
Jakże nie mam smutna być? Za starego każą iść
Czasu niewiele, jeszcze dwie niedziele mogę miły z Tobą być
Lipka ( Z Tamtej Strony Jeziora )