Utwory heavy metalowe poza swoją rozbudowaną warstwą muzyczną, w kwestii testowej powinny zmuszać do myślenia. Nie bez powodu to właśnie rock, czy heavy rock stworzył i wypromował na szeroką skalę tzw. protest song. Jednym z tego rodzaju utworów są bardzo znane „Zwierzenia kontestatora” grupy TSA. Marek Piekarczyk, autor tekstów wielokrotnie wskazywał na szczerość i prawdę zawartą w treściach, które wyśpiewuje. Nie inaczej jest ze „Zwierzeniami…”
Chciałbym być największym łgarzem, wciąż tylko łgać
Chciałbym być największym kpiarzem, okpić ten świat
Chciałbym choć raz na całego wariatem być
Co dzień robić cos śmiesznego, tym tylko żyć
Piekarczyk przyznał w autobiograficznej książce zatytułowanej również „Zwierzenia kontestatora”, że celem tego utworu był bunt i pokazanie, a może lepiej zakrzyczenie i stłamszenie ignorantów hałasem muzyki. „Właściwie ten utwór jest usprawiedliwieniem tego, co gramy i czemu nie śpiewamy słodkich pioseneczek. Po prostu chcemy coś powiedzieć, a nikt nie chciałby nas słuchać, gdybym śpiewał słodko. Zapłacą nam, ale nie posłuchają. Trzeba sprowokować ludzi do myślenia, zdenerwować, zadziałać z pewną przesadą. Wtedy dopiero ludzie zaczynają myśleć, polemizować z tobą, starać się zrozumieć, o co ci chodziło. To jest prowokacja, nawet kontestacja.”.
Mam szeptać, chce krzyczeć! Po ludzku żyć!
Mam szeptać, chce krzyczeć! Chce krzyczeć!
Buntownik, a jednocześnie zadeklarowany pacyfista.Najważniejszy polski heavy metalowiec, a zarazem miłośnik poezji. Niesamowity wulkan energii na scenie, jak również znakomity gawędziarz w towarzystwie. Marek Piekarczyk, wspaniały wokalista i twórca tekstów, w których prawda jest najważniejsza.
Zwierzenia Kontestatora