Jeden gest, cichy szept
Gdy świt dotyka mnie
I droga znów na cel
Czasem ja
Obok ty spojrzenie twe
Gdy zasad ciągle brak
Ciężko grać w tę grę
Chociażby na chwilę
Nasze ciała stają się niczyje
A wszystko albo nic
o początek albo koniec
Toczy się ta gra
W samym środku mnie
Wszystko we mnie płonie
Chcę w końcu znać odpowiedź
Nie mam więcej sił
Biorę wszystko albo nic
Wszystko albo nic
Jeden sen
Który drży
W samym środku mnie
Mnie należy się
Nagle ja
Obok ty
Znikam gdzieś
I nagle tracę cie
Tak ciężko grac w tę grę
Chociażby przez chwile
Nasze serca stały się niczyje
A wszystko albo nic
o początek albo koniec
Toczy się ta gra
W samym środku mnie
Wszystko we mnie płonie
Chcę w końcu znać odpowiedź
Nie mam więcej sił
Biorę wszystko albo nic
Wszystko albo nic
Wszystko albo nic