Ochotę mam wielką by zostać modelką
Z pomocą niewielką mamy, taty i urody też
Mam wielką ochotę latać samolotem
W każdą sobotę na wybiegu chodzić wzdłuż i wszerz
Panowie i panie, ja mam powołanie
Gdy lubię już taniec i na fitness chodzę co dwa dni
Lekki makijaż, kolorowe fatałaszki
I reporterzy zdjęć tysiące robią mi
Będę na pierwszych stronach gazet w każdym kraju
I dziennikarze niech się za mną uganiają
Niech szyją ubiory Chanele i Diory
Bo już od tej pory nowa gwiazda rośnie, mówię wam
Na pewno dam radę, na casting pojadę
Każdą estradę w nim zdobędę świecie tu i tam
Nie jestem przy kości, będą mi zazdrościć
Gdy przy mnie tu gości po autograf będzie ciągle stać
A w garderobach setki kwiatów i prezenty
Tak będzie potem, za to dziś kark mogę dać
I niemal zaraz pójdę z mamą do fryzjera
Niech ta kariera już przede mną się otwiera
Otworzę szafę, szybko włożę ciuch po mamie
Ach, ale co to, och to lustro chyba kłamie
O mój boże drogi, ja za grube mam nogi
Jestem pełna trwogi, bo nie mogą przecież takie być
A włosy jak siano, choć myję co rano
I szczotką drucianą czeszę, by na scenie mogły lśnić
A twarz też nie taka, chyba zacznę płakać
Nie znajdę chłopaka i modelki sny już prysły gdzieś
Chyba nie dla mnie te salony, piękne stroje
Czas na naukę bo maturę trzeba mieć
chyba nie dla mnie te salony piękne stroje
Czas na naukę, bo maturę trzeba mieć
Ochotę mam wielką - zostanę fryzjerką!
Modelka