Czy piosenki o rozstaniu muszą być depresyjne, smutne i utrzymane w klimacie dramatycznych ballad? Kasia Popowska udowadnia, że wcale tak nie musi być. Ta wszechstronnie utalentowana artystka, znana internetowej publiczności z kanału YouTube „Poppysinger”, dostała się na listy przebojów oferując słuchaczom świeżość, lekkość i radosny klimat. Nawet kiedy śpiewa o tak smutnych przeżyciach, jakim bez wątpienia jest rozstanie, jak to ma miejsce w utworze „Dryfy”, zachowuje radosną energię. Rozstanie przecież daje możliwość rozpoczęcia nowego, szczęśliwego związku.
„Dryfy” to w warstwie tekstowej typowa piosenka o końcu miłości i rozpadzie związku. Bohaterka dochodzi do wniosku, że związek w którym tkwi, nie ma już sensu. Nie potrafi znaleźć już żadnych ważnych słów, które mogłaby przekazać swojemu ukochanemu. Wyraźnie dostrzega konieczność zamknięcia tego rozdziału swojego życia. Wie również, że jej partner myśli podobnie i żadne z nich nie będzie miało do siebie pretensji, kiedy rozstaną się i każde pójdzie własną drogą.
Mam dla ciebie coraz mniej ważnych słów
Nikt dziś chyba nie obrazi się tu
Para próbowała zbudować trwałe relacje na niestabilnych fundamentach. Chcieli pójść na skróty, jednak nie zdało to egzaminu. Przyniosło jedynie rozczarowanie i ból. Dlatego oboje zdają sobie sprawę z nieuchronności rozstania.
Znam te drogi, co prowadzą na skrót
Dziś nie do zburzenia przed nami mur
Para nie potrafiła znaleźć wspólnego języka. Mimo radosnych chwil, ich wspólne życie coraz częściej pokrywają rozczarowanie i żal. Partner bohaterki jest typową duszą towarzystwa, uwielbia się bawić, a ona pragnie bliskości i czasu we dwoje. Dlatego też rozważa rachunek zysków i strat. Dochodzi finalnie do wniosku, że straty przewyższają ewentualne korzyści z takiej relacji. Jednak rozstanie to nie wydarzy się wśród negatywnych emocji i krzyków. Partnerzy podadzą sobie rękę i każde z nich zajmie się swoim życiem po swojemu. Bohaterka ma wręcz pewność, że facet poradzi bez niej sobie doskonale, a ona byłaby dla niego obciążeniem, zmuszającym go do bycia kimś innym, kimś kim nigdy nie chciał być.
Tańcz, nic więcej nie zostało już nam
Sam, beze mnie w końcu też radę dasz
Cały świat niech widzi talent i wdzięk
Przy mnie możesz zmarnować się
Ich rozstanie to spokojna i rzeczowa decyzja dwojga świadomych ludzi, którzy wiedzą, że coraz mniej trzyma ich ze sobą. A dalsze trwanie w tej sytuacji może wywołać jedynie wzajemne oskarżenia i złość. Oboje wiedzą, że:
Coraz dalej nam,
W oczach gwiazdy bledną
I znosi nas,
Miasto dryfuje
I dalej nam,
Dzisiaj wiem na pewno
Decyzja o rozstaniu będzie w tym przypadku najlepsza. Byli kochankowie zostaną przyjaciółmi i nie będą mieli do siebie żadnych pretensji. Każdemu z nich będzie lepiej osobno.
Ta energetyczna piosenka, mimo tematu, jaki porusza, doskonale sprawdza się podczas karaoke. Chwytliwy refren, pozytywny charakter tekstu oraz fajny beat z pewnością zyskają duży poklask wśród uczestników zabawy. Zaśpiewaj razem z letsing.pl „Dryfy”!
Dryfy