Dżem

Do 1981 roku grupa przeżywała trudne chwile, początkowo z barku własnego materiału, wykonując jedynie covery zachodnich grup. Również skład zespołu ulegał przez lata ciągłym zmianom. Dopiero po pierwszym występie na festiwalu w Jarocinie w 1981 roku skład ustabilizował się, a zespół osiągnął sukces. Niewątpliwie wpływ na to miała charyzma Ryszarda Riedla, który potrafił utrzymać doskonały kontakt z publicznością. Dżem zachwycał między innymi podczas Rawy Blues, w Jarocinie, czy Rocku na Wyspie. W początkowym okresie działalności zespołu nawet kultowe dzisiaj utwory jak „Paw” czy „Whisky” wydane na singlu w 1982 roku ścierały się z decydentami muzycznymi i mimo, że na koncerty Dżemu fani przybywali niezwykle tłumnie, utwory zespołu nie były oficjalnie promowane. W 1984 roku grupa wydała płytę „Dżem”, na której znalazło się wiele utworów należących dziś do kanonu polskiej muzyki: „Whisky”, „Czerwony jak cegła”, „Oh słodka”, „Kim jestem”. Na wydanym dodatkowo singlu pojawił się również utwór „Skazany na bluesa”. Popularność nie wyszła na dobre wszystkim członkom zespołu. Od 1986 roku z nałogiem narkotykowym zmagał się Ryszard Riedel, którego zachowanie często wymagało korzystanie z innych wokalistów podczas koncertów. Mimo komponowania i wydawania utworów, które bardzo szybko wchodziły do kanonu polskiej muzyki, takich, jak „List do M”, „Sen o Victorii”, „Harley”, czy „Modlitwa III” współpraca z Riedlem należała do niezwykle trudna. Niestety nałóg narkotykowy doprowadził wokalistę do tragicznej śmierci w 1994 roku. Zespół mimo wielu wahań postanowił działać dalej. Muzycy zdecydowali się zorganizować konkurs na nowego wokalistę, który zwyciężył Jacek Dewódzki. Wokalista współpracował z zespołem przez pięć lat, nagrywając w tym czasie płyty „Kilka zdartych płyt”, „Pod wiatr” i „Być albo mieć”. Zespół wystąpił również jako suport przez The Rolling Stones podczas koncertu na stadionie śląskim. Kolejnym wokalistą zespołu został śpiewający w nim do dziś Maciej Balcar. Zespół wydał kolejną płytę w 2004 roku i kiedy wydawało się, że już nic złego nie może się wydarzyć, a skład w końcu się ustabilizował, samochód grupy uległ wypadkowi, w którym zginął klawiszowiec zespołu. Zaprawiony w trudnych sytuacjach Dżem postanowił działać dalej. Nowym klawiszowcem został Janusz Borzucki. Członkowie Dżemu w swojej karierze przeszli bardzo wiele. O części przeżyć zespołu wyraźnie wspomina film „Skazany na bluesa” Jana Kidawy-Błońskiego ze wspaniałą rolą Tomasza Kota. Historię Dżemu opisano również w książkach – między innymi „Rysiek” i „Dżęm. Ballada o dziwnym zespole”, obu autorstwa Jana Skaradzińskiego. Mimo przeciwności losu Grupa do dzisiaj koncertuje, będąc jednym z gigantów polskiej sceny muzycznej.