Gdy na dworze robi się ciemno
Kiedy słońce się chowa za chmurki
Coś dziwnego dzieje się ze mną
Nie poznaje mamusia swej córki
Mina staje się kwaśna jak ocet
I narzekam wybrzydzam grymaszę
Nie chcę słyszeć o żadnej kąpieli
Na kolację ze wstrętem jem kaszę
Maruda maruda tak każdy na mnie woła
Maruda maruda wciąż słyszę dookoła
Maruda maruda na pamięć już to znam
Maruda maruda do tego talent mam
Gdy mnie babcia prosi o pomoc
Kiedy trzeba posprzątać mieszkanie
Coś dziwnego dzieje się ze mną
Choć mam czas to wykręcam się sianem
Wynajduję tysiące uników
Symuluję że boli mnie brzuszek
I choć babci po cichu współczuję
To marudzę choć wiem że nie muszę
Maruda maruda tak każdy na mnie woła
Maruda maruda wciąż słyszę dookoła
Maruda maruda na pamięć już to znam
Maruda maruda do tego talent mam
Kiedy klasa idzie do kina
I potrzebne pieniądze na bilet
Coś dziwnego dzieje się ze mną
Nie poznaje mnie cała rodzina
Mina staje się słodka jak lukier
I każdemu we wszystkim pomogę
Nie ma dla mnie nic niemożliwego
Nawet zmyję ze śmiechem podłogę
Maruda maruda wołali jeszcze wczoraj
Maruda maruda już dzisiaj nikt nie woła
Maruda maruda to jakaś stara gra
Maruda maruda kto z was Marudę zna
Maruda