Hej bracia! czy śpicie, czy wszyscy baczycie
Dziwy niesłychane
Trwoga! dla Boga! Co się dzieje
Jasność w nocy, choć nie dnieje
I my też baczymy, ale się boimy
patrząc na te dziwy
Trwoga dla Boga! Co się dzieje
Od strachu serce truchleje
Niebo otworzone, wojska niezliczone
Anielskie widzimy
Trwoga! dla Boga! Co się dzieje
Na ten widok wzrok tępieje
Hej bracia słuchajcie, nic się nie strachajcie
Coś to wesołego
Niechaj ominie nas ta trwoga
Posłowie to są od Boga
Anieli śpiewają, nam opowiadają
Pokój pożądany
Więc się niczego nie lękajmy
Bogu z niemi chwałę dajmy
Hej Pasterze mili! Dzisiaj o tej chwili
Chrystus się narodził
Trwoga dla Boga, niech ominie
Gdy nowina taka słynie
Do Betlejem bieżcie, tam dziecię znajdziecie
W żłobie położone
Pójdźcież już spieszno, nie mieszkajcie
A dzieciątko oglądajcie
Hej! Nie bój się Kuba, nie spotka nas zguba
Od wilka srogiego
Trzody swe Bogu polecajmy
A w drogę się pospieszajmy
Wszak drogi nie wiele, pójdźmy jeno śmiele
Do Betlejem prosto
Pójdźmyż już pójdźmy, nie mieszkajmy
Dzieciąteczka poszukajmy
Otóż pożądane miejsce ukazane
Stajnia z dzieciąteczkiem
Wnijdźmy i Bogu pokłon dajmy
Dzieciąteczko przywitajmy
Hej bracia, czy śpicie?