Playlista
Rozmowa z Bogiem

Rozmowa z Bogiem

Łona

0 Nagrań
0 Odsłuchań

Utwór „Rozmowa z Bogiem” Łony to pełna ironii i błyskotliwa opowieść, która łączy w sobie refleksje na temat stanu współczesnego świata z elementami filozoficznymi oraz społecznymi. Piosenka ta, wydana w 2007 roku na albumie „Absurd i nonsens” (wspólnie z Webberem), jest przykładem charakterystycznego stylu Łony – z jednej strony humorystycznego, a z drugiej gorzko-krytycznego. Utwór porusza trudne tematy w sposób przystępny i pełen inteligentnych odniesień do rzeczywistości społeczno-politycznej.

Łona znany jest z tworzenia tekstów o głębokim przekazie, w których komentuje bieżące wydarzenia, analizuje postawy społeczne oraz wyraża swoje opinie na temat polityki, ludzkiej natury i wartości. „Rozmowa z Bogiem” jest reakcją artysty na chaos panujący w świecie, na wojny, napięcia społeczne, upadek moralności oraz degrengoladę władzy. Utwór utrzymany jest w lekkiej konwencji rozmowy telefonicznej z Bogiem, co pozwala Łonie na zastosowanie licznych gier słownych i dwuznaczności, a także na przyjęcie nieco groteskowej perspektywy, z której komentuje rzeczywistość.

Cała narracja opiera się na fikcyjnej rozmowie telefonicznej z Bogiem, który dzwoni do Łony, by zapytać, co dzieje się na Ziemi. Artysta, zaskoczony tym niecodziennym kontaktem, próbuje odpowiedzieć na pytania, opisując sytuację polityczno-społeczną i kondycję ludzkości.

Już na początku utworu Bóg wyraża swoje zaniepokojenie stanem świata, pytając: „Łona, co tam się dzieje?”. Raper ironicznie stwierdza, że „każdy bezimienny” i wszędzie panuje chaos, a władza to „banda cwaniaków, z największym na czele”. Te słowa odzwierciedlają rozczarowanie Łony współczesną polityką i społeczeństwem, w którym rządzą ci, którzy mają siłę i wpływy, a wartości moralne odeszły na dalszy plan.

Gdy Bóg proponuje, że może jeszcze raz zesłać na Ziemię Mesjasza, Łona odpowiada mu bezpośrednio: „Nie wygłupiaj się, skończy na elektrycznym krześle!”. Ta linijka, choć brzmi zabawnie, ma głęboki sens – pokazuje, że nawet najwyższe ideały i wartości zostaną zniszczone przez współczesne społeczeństwo, które nie potrafi docenić dobra i sprawiedliwości. W ten sposób Łona krytycznie podchodzi do braku wiary w pozytywną zmianę oraz do cynizmu, który opanował ludzi.

Następnie Bóg wyraża swoje niezadowolenie, a nawet grozi: „Zrobiłem już jeden potop, mogę zrobić go raz jeszcze!”. Artysta próbuje przekonać Stwórcę, że może jeszcze nie wszystko stracone, ale nie jest w stanie podać żadnych konkretnych dowodów, które mogłyby przekonać Boga do zmiany zdania. Rozmowa kończy się patową sytuacją – Bóg, zniechęcony postawą ludzi, odkłada słuchawkę, pozostawiając Łonę z poczuciem bezsilności i odpowiedzialności za ewentualny los ludzkości.

Tekst utworu można interpretować na kilku poziomach. Pierwszy to wyraźna krytyka współczesnego świata, w którym dominuje niepewność, cynizm i upadek moralności. Łona w żartobliwy sposób obnaża bezradność jednostki wobec globalnych problemów, takich jak wojny, kryzys przywództwa czy obojętność społeczna. Kolejny poziom interpretacji to dialog z Bogiem jako symboliczne starcie człowieka z absolutem – sytuacja, w której człowiek nie potrafi znaleźć odpowiedzi na fundamentalne pytania dotyczące sensu istnienia i kondycji świata.

Łona wykorzystuje w utworze humor, aby złagodzić ciężar poruszanych tematów. Ironia jest wszechobecna w dialogach z Bogiem, co czyni ten utwór jednocześnie lekkim i przejmującym. Charakterystyczne są odpowiedzi Łony na pytania Boga, które mają humorystyczny wydźwięk, ale kryją w sobie bolesną prawdę o ludzkości, np. stwierdzenie, że Mesjasz skończyłby na elektrycznym krześle, czy że Biblia przestała być bestsellerem.

„Rozmowa z Bogiem” to utwór, który ma na celu skłonić do refleksji nad stanem współczesnego świata i postawą ludzi wobec problemów globalnych. Łona nie stara się jednak moralizować, a raczej pokazuje swoją bezradność wobec sytuacji, w której się znalazł. Poprzez humorystyczny dialog z Bogiem, próbuje naświetlić problemy, ale też zaakcentować ich skomplikowaną naturę i to, że rozwiązania nie są proste.

Utwór „Rozmowa z Bogiem” to doskonały przykład twórczości Łony, w której łączy on przemyślaną krytykę społeczną z lekkością formy i poczuciem humoru. Artysta, poprzez niecodzienną formę rozmowy z Bogiem, dotyka ważnych tematów i prowokuje do zastanowienia się nad kondycją ludzkości oraz przyszłością świata.

To było wczoraj, pamiętam, chociaż pamięć krucha
Zadzwonił telefon, odbieram, mówię:
"Halo, słucham"
I nagle wszystko wybucha i ogniem zieje
To Bóg do mnie dzwonił, mówi: "Łona, co tam się dzieje?"
Nie, to pomyłka jakaś, nic nie rozumiem...
Słyszę: "Święty Piotr wybrał losowo twój numer
Ja tu nic nie widzę z góry, [nic], bo mi zasłaniają chmury
Widoczność licha, więc przestań pieprzyć, mów co słychać"
"Aaa... kicha, każdy bezimienny
Wszędzie jak nie wojna to przynajmniej stan wojenny
Władza to banda cwaniaków, z największym na czele
A Biblia dawno już przestała być bestsellerem"
"Hmmm to może jeszcze raz Mesjasza ześlę?"
"Nie wygłupiaj się, skończy na elektrycznym krześle! [co!?]
Nie warto, szkoda czasu, ludziom w głowach się przewraca
Jest już za późno by nawracać"
"Naprawdę? [tak] U mnie też nie jest najlepiej
Czuję się samotny tak rzadko trafia się tu człowiek
Kiedy kicham nikt nie mówi mi na zdrowie...
APSIK!" Na zdrowie!

Tarata... trrr, trrr...
Wczoraj Bóg zadzwonił do mnie:
"Przekaż wszystkim, że najwyższy czas oprzytomnieć"
Mówię: nie da rady "co?" Boże, przecież znasz to
"Nie da rady?" Tak, to już za daleko zaszło
Tarata... trrr, trrr...
Wczoraj Bóg zadzwonił do mnie:
"Przekaż wszystkim, że najwyższy czas oprzytomnieć"
Mówię: nie da rady "co?" Boże, przecież znasz to
"Nie da rady?" Tak, to już za daleko zaszło

Ciąg dalszy rozmowy był taki, że Bóg zaczął wrzeszczeć:
"Zrobiłem już jeden potop, mogę zrobić go raz jeszcze!"
Bój się Boga!
"Kogo?"
O, przepraszam...
Ale byłaby to największa kaszana z wszystkich kaszan
Może da się coś zrobić? Nie wiem, coś naprawić?"
"Mów do rzeczy, synu, już mnie to nie bawi"
Może ludzie nagle zaczną żyć w zgodzie ze sobą?
"Jaką mam pewność?"
Musisz wierzyć mi na słowo
Ale może być dobrze, szanse mamy ciągle niezłe
"Dobrze, dam ci spokój ale jeszcze się odezwę"
Odłożył słuchawkę, a ja chciałbym wiedzieć móc to
Co ja mam zrobić, żeby uratować ludzkość
Więc ludzie, zróbmy coś, żeby świat był lepszy
Bo On zadzwoni i znowu mnie opieprzy

Tarata... trrr, trrr...
Wczoraj Bóg zadzwonił do mnie:
"Przekaż wszystkim, że najwyższy czas oprzytomnieć"
Mówię: nie da rady "co?" Boże, przecież znasz to
"Nie da rady?" Tak, to już za daleko zaszło
Tarata... trrr, trrr...
Wczoraj Bóg zadzwonił do mnie:
"Przekaż wszystkim, że najwyższy czas oprzytomnieć"
Mówię: nie da rady "co?" Boże, przecież znasz to
"Nie da rady?" Tak, to już za daleko zaszło

Kurwa, ja tutaj musiałem sufit wykładać by ten numer nag... Taratata

Ładowanie piosenki
Nie wykryto kamery

Rozmowa z Bogiem

Mikrofon:

Trwa zapisywanie Twojego nagrania...

Ustawienia zapisu

Głośność nagrania:
Głośność piosenki:
Głośność melodii:
Synchronizacja wokalu:
milisekund
1000 milisekund = 1 sekunda
Kliknij ikonkę Play po lewej stronie playera, żeby sprawdzić jak zmiany wpłynęły na Twoje nagranie
-/-
Piosenka:
Melodia:

Playlista dostępna tylko dla użytkowników, którzy posiadają konto STAR.

Playlista

Cry Cry

Cry Cry

Oceana

Hej Sokoły ( wersja dance )

Hej Sokoły ( wersja dance )

Piosenka Biesiadna

Boże Coś Polskę

Boże Coś Polskę

Pieśń Patriotyczna

Czy ten Pan i Pani

Czy ten Pan i Pani

Anna Wyszkoni

Hej Sokoły ( wersja disco )

Hej Sokoły ( wersja disco )

Piosenka Biesiadna

Ofiaruję Tobie Panie mój

Ofiaruję Tobie Panie mój

Piosenka Religijna

Szara Piechota

Szara Piechota

Pieśń Patriotyczna

Na zawsze

Na zawsze

Dawid Kwiatkowski

Rysowane Tobie

Rysowane Tobie

Andrzej Piaseczny ( Piasek )

Bywaj dziewczę zdrowe

Bywaj dziewczę zdrowe

Pieśń Patriotyczna

Twoja playlista 0

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.