I mam to na myśli, nie tylko tak śpiewam
Kto z miłości nie umarł, nie potrafi żyć
Ja nie chciałem tak szybko umierać
Lub żeby współczuli mi
Lecz muszę to z siebie wyrzucić
Bo nie pomogło Fendi Gucci czy Louis V
Skąd wiem? Ja też oglądam
I wszyscy wokół mówią mi, że mam dwadzieścia jeden lat
I że mam czas kogoś poznać
Ale ja nie chcę już nikomu ufać
Nie skoro tak to wygląda
Inni mnie proszą bym zwolnił
Więc jeżdżę sam coraz częściej i szybciej
I staram się przy tym nie rozbić
To moja wina, ja kocham za mocno, a moja miłość jest toksyczna
Nigdy się nie umiałem przyznać
Powiedz mi ile to znaczy na zawsze?
Jesteś ładniejsza niż na zdjęciach, a na nich już byłaś piękna
Powiedz mi ile to znaczy na zawsze?
Na zawsze
Na zawsze
Na zawsze
Ale ty potrafisz z tego wyleczyć
Jak chcieli mnie zabić, ty jeździłaś ze mną
A w torebce nosiłaś dwa pistolety
Ty nigdy nie wbijesz mi noża w plecy
Jesteś mój G, jesteś OG
Jeśli jedziemy to, kurwa, jedziemy
Będę cię kochać, aż będę martwy
Dla innych jestem największy
Ale dla ciebie dziś będę mały
Porwę cię tam, gdzie już nie będzie burzy
Choć kocham kiedy pada na nas deszcz
Odjebię skurwiela, jeśli ciebie ruszy, no bo ciebie
Ty jesteś mą małą Bibi
Codziennie masz urodziny
Co dzień będę śpiewał Sto lat
Już przestań pierdolić i wsiadaj
Nie chcę siedzieć w range'u bez ciebie
Powiedz mi ile to znaczy na zawsze?
Jesteś ładniejsza niż na zdjęciach, a na nich już byłaś piękna
Powiedz mi ile to znaczy na zawsze?
Na zawsze
Na zawsze
Na zawsze
Jesteś ładniejsza niż na zdjęciach - Na zawsze ( feat Lanek )