Heja hej kawalerowie

 „Heja hej kawalerowie” jest piosenką opowiadającą o żałobie i frustracji narratora z powodu swojego nietrafionego małżeństwa. Narrator wyraża swoje rozczarowanie decyzją o ślubie, sugerując, że był pod wpływem alkoholu w chwili, gdy zdecydował się ożenić. Wyraża żal, że zamiast wybrać Marysię jako żonę, wybrał Krysię, sugerując, że to była błędna decyzja.

Pierwsza strofa sugeruje, że narrator odczuwa duży dyskomfort z powodu swojego małżeństwa. Stwierdza, że „Jak ja teraz będę żył”, sugerując, że ma trudności w dostosowaniu się do nowego stanu rzeczy.

W refrenie narrator zwraca się do innych kawalerów, wyrażając swój dyskomfort z życiem poza stanem kawalerskim. Ponownie wyraża swoje rozczarowanie, sugerując, że „mieszkanie ze żoną i narzeczoną” jest bardzo trudne i że ludzie, którzy go widzą, często reagują z płaczem i agresją.

W kolejnych zwrotkach narrator opowiada o swoim nieporozumieniu związku, sugerując, że jego żona próbuje go zmienić, a nawet zmusić do pójścia do kościoła, co tylko dodaje do jego frustracji. Narrator wydaje się niezadowolony z całej sytuacji, a piosenka kończy się jego stwierdzeniem, że czuje się „stracony”.

Tekst ten przedstawia temat małżeństwa z perspektywy kawalera, który czuje się niespełniony i niezadowolony ze swojego życia po ślubie. Narrator wyraża swój żal i rozczarowanie swoją decyzją, wskazując na błędne wybory pod wpływem alkoholu. Piosenka podkreśla także trudności, jakie może napotkać osoba w nowym związku, szczególnie jeśli nie jest on odpowiednio dobrany.