Była sobie żabka mała
Re re kum kum re re kum kum
Która mamy nie słuchała
Re re kum kum bęc
Na spacery wychodziła
Re re kum kum re re kum kum
Innym żabkom się dziwiła
Re re kum kum bęc
Ostrzegała ją mamusia
Re re kum kum re re kum kum
By zważała na bociusia
Re re kum kum bęc
A na brzegu stare żaby
Re re kum kum re re kum kum
Rajcowały jak te baby
Re re kum kum bęc
Jedna drugiej w ucho kwacze
Re re kum kum re re kum kum
Jak ta mała pięknie skacze
Re re kum kum bęc
Zjadła żabka 7 muszek
Re re kum kum re re kum kum
I na trawie kładzie brzuszek
Re re kum kum bęc
Przyszedł bocian niespodzianie
Re re kum kum re re kum kum
Połknął żabke na śniadanie
Re re kum kum bęc
Teraz wszystkie żabki płaczą
Re re kum kum
Re re kum kum
Że jej więcej nie zobaczą
Re rekum kum bęc
Tej piosenki morał znamy
Re rekum kum
Re rekum kum
Trzeba zawsze słuchac mamy
Re rekum kum bęc
Była sobie żabka mała