Jest taki moment w życiu najważniejszy
Gdy wszystko nagle zmienio nom się
Jak na świat przychodzi twój pierwszy bajtel
I ojcami stowomy już się
Te nasze dzieci, te nasze dzieci tak kochane
Choć nerwują czasem cię
Tyn coś przeszkrobie, tyn z czymś przyleci
I bez przerwy od ciebie coś chce
One są przecież całym twoim życiem
Czuwosz nad nimi, wierzyć w nie chcesz
Chcesz, by one były twoim odbiciem
Chcesz, by zawsze kochały już cię
Te nasze dzieci, te nasze dzieci tak kochane
Choć nerwują czasem cię
Tyn coś przeszkrobie, tyn z czymś przyleci
I bez przerwy od ciebie coś chce
Te nasze dzieci