Pewien mądry człowiek żył
I nauki mądre znał
Zbierał mapy, czytał z nich
Jak przemierzyć cały świat,
Ale nie mógł czytać z map
Kiedy drogę kreślił Bóg
Patrzył w niebo, w gwiazdy blask
Drogowskazem była mu.
Prowadź, prowadź gwiazdo nas
Do Betlejem, gdzie nasz Pan
Prowadź, prowadź gwiazdo nas
Do Betlejem przybyć czas
Trzech ich było mieli plan
Narodziny króla znać
Uznać, że to świata Pan
I kosztowne dary dać
Ale droga trudna jest
Kiedy trzeba iść przez mrok
Niebezpiecznie skarby nieść
Wszędzie może czyhać zło
Dzisiaj kiedy święta są
I choinka świeci się
Zapal w sercu Bożą moc
By oddalić myśli złe
Światło wiary niechaj lśni
Kiedy dobrze jest lub źle
Aby drogą Bożą iść
Nie poddawaj nigdy się
Prowadź gwiazdo nas