Jeden z największych przebojów mega duetu Jan Borysewicz i Paweł Kukiz – wielkich gwiazd polskiego rocka. Muzycy jak dotąd nagrali wspólnie jedną płytę. Jednak praktycznie każdy z niej utwór stał się ogromnym przebojem. Nie inaczej było z piosenką „Bo tutaj jest jak jest”. Ta spokojna ballada jest głosem, odrobinę zrezygnowanym, w odpowiedzi na dzisiejszy świat. Artyści nie potrafią znaleźć odpowiedzi na pytanie skąd na świecie tyle zła, co wpłynęło na ludzi, że stali się nieczułymi, brutalnymi stworzeniami, dla których ważne jest tylko ja. Zastanawiają się nad panującą na każdym kroku znieczulicą i brakiem empatii wśród ludzi. Bohater piosenki, głosem Pawła Kukiza rozmawia z kimś, kto próbuje znaleźć odpowiedź:
Czasami pytasz mnie:
''Dlaczego tak to jest?''
Chcesz, żebym odpowiedział
Dlaczego tyle zła
I dokąd zmierza świat?
Kto wiarę naszą sprzedał?
Te pytania zapewne zadaje sobie na pewnym etapie życia każdy z nas. Jednak czy istnieją na nie proste odpowiedzi? Czy istnieją na nie jakiekolwiek odpowiedzi? W swoim tekście Kukiz otwarcie mówi, że nie. Sam nie wie, co się dzieje ze światem, który podąża w najgorszym z możliwych kierunku. Co więcej, nie potrafi zgodzić się z taką sytuacją. Coraz bardziej brakuje mu sił, aby mierzyć się z rzeczywistością. Tą brudną, smutną i nieprzyjazną rzeczywistością. Zycie w warunkach ogólnej znieczulicy wydaje się być nie do zniesienia. W swoich słowach autor, wyraźnie traktowany jako autorytet, chociażby z racji wieku i doświadczenia, wskazuje, że świat nie zawsze taki był. Pamięta jeszcze dobrze czasy, kiedy ludzie byli dla siebie dobrzy, a świat był wypełniony kolorami, radością i szczęściem. Jednak dzisiaj wszystko wygląda inaczej. I mimo, że jesteśmy na innym poziomie rozwoju cywilizacyjnego, jesteśmy coraz bogatsi, to życie w takim opanowanym przez mamonę świecie, dla wrażliwej duszy artysty jest niezmiernie trudne.
Odpowiem Ci, że ja
Do końca nie wiem sam,
Choć już widziałem wiele
I uwierz, trudniej mi,
Niż Tobie tutaj żyć,
Tyle mogę odpowiedzieć
Jedynym komentarzem na obecną sytuację są banalne słowa wypowiadane w refrenie.
Bo tutaj jest jak jest,
Po prostu...
I Ty dobrze o tym wiesz
Słowa te wydają się być głosem pogodzonego z rzeczywistością, ale jednocześnie zawiedzionego tokiem wydarzeń człowieka. Mówią, że autor nie ma już sił, zrezygnował z dalszej walki. Odpuścił sobie, gdyż wie, że nie ma szans na wprowadzenie zmian.
Czy jednak wszystko stracone? Czy nie ma już odwrotu i całe społeczeństwa zapomną się w swoim ślepym biegu za pieniądzem, władzą i korzyściami? Autor wierzy, że nie. Wierzy, że są jeszcze ludzie, dla których dobro i otwarte serca są najważniejsze. Wspólnie na pewno odwrócą losy świata i ponownie zapanuje pokój i dobro.
Wierzę w to, że przyjdzie czas
Wierzę w to, że zmieni się
Wierzę w to, że Ty i ja
Obudzimy nowy dzień
Bo tutaj jest jak jest