Za daleko, mieszkasz miły, za daleko mieszkasz
I dlatego, nasza miłość, taka słaba jeszcze
Za często patrzysz miły, na zegarek
Za wcześnie mówisz "Muszę iść"
Za późno mówisz mi "Dzień dobry" z rana
Za późno pukasz do mych drzwi
Za daleko, mieszkasz miły, choć w tym samym mieście
Trudno wierzyć, w taką miłość, którą dzieli przestrzeń
Za często patrzysz miły, na zegarek
Za wcześnie mówisz "Muszę iść"
Za późno mówisz mi "Dzień dobry" z rana
Za późno pukasz do mych drzwi
Za daleko, mieszkasz miły, choć w tym samym domu
Trzeba mieszkać, jeszcze bliżej, by miłości pomóc
Za często patrzysz miły, na zegarek
Za wcześnie mówisz "Muszę iść"
Za późno mówisz mi "Dzień dobry" z rana
Za późno pukasz do mych drzwi
Za daleko mieszkasz miły