Mam już dość tych kłamstw
Mam już dość tych kłamstw
Mam już dość tych okrutnych kłamstw
Czasem każdy dzień przynosi lęk
Dzięki tobie wszystko traci sens
Nawet nie znasz mnie, a oceniać chcesz
Jak to jest?
Nie rozumiesz, że to sprawia ból
A to przecież tylko kilka słów
Nie obchodzi Cię to, że ranisz mnie
Jak to jest?
Pozwól mi być tym kim chcę
Mam dość, nie mów mi nic
Pozwól żyć, pozwól mi być
Nie chcę już słuchać tych kłamstw
Nie!
Mam już dość, nie mów mi nic
Pozwól żyć, pozwól mi być
Nadszedł czas, by mówić, Nie
Niszczyć łatwo, trudniej wszystko znieść
Gorzkie chwile dają jednak sens
Dzięki tobie już wiem, nie pokona mnie
Twoje zło
Teraz, kiedy siłę w sobie mam
Teraz, kiedy los mi tworzę ja
Już wyrzucam gniew i oddalam lęk
Wierzę, że
Nadszedł czas, by mówić Nie
Mam dość, nie mów mi nic
Pozwól żyć, pozwól mi być
Nie chcę już słuchać tych kłamstw
Nie!
Mam już dość, nie mów mi nic
Pozwól żyć, pozwól mi być
Nadszedł czas, by mówić Nie
Czasem każdy dzień przynosi lęk
Nie obchodzi Cię, że ranisz mnie
Pozwól mi być tym kim chcę
Mam dość nie mów mi nic
Pozwól żyć, pozwól mi być
Nadszedł czas, by mówić Nie
Nie!
Mam już dość tych kłamstw
Mam już dość tych okrutnych kłamstw
Pozwól żyć