Na trzy, cztery
Trzy, cztery!
Fifi Hollywood!
To był ładny dzień słońce, wiosna i bez, gdy płakałam
Piłam pink, pink gin, w tle ocean lśnił
Zostawiłeś mi niedokończony rytm, więc tańczyłam
Trudno tańczyć, gdy serce traci bit
Masz nowy crush, patrzę jak traci z Tobą czas
Zostawiłam ból wczoraj w Hollywood
Zniknął jak cień, zniknął jak cień
Zanurzyłam ból i patrzyłam jak topi się
Na dnie
Zostawiłam ból wczoraj w Hollywood
Najwyraźniej, najwyraźniej
Gwiazdy zderzą się przed oczami już nowy sen
Jak ten
T-shirt Sonic Youth, słońce wzeszło i już go nie było
To był dla mnie cios, spałam w nim co noc
Dzisiaj pędzę, gnam, przekroczyłam gdzieś te dwa
Mijam szereg chudych palm, fioletowy zachód miast
Nie kojarzą cię, ja chyba też
Zostawiłam ból wczoraj w Hollywood
Zniknął jak cień, zniknął jak cień
Zanurzyłam ból i patrzyłam jak topi się
Na dnie
Zostawiłam ból wczoraj w Hollywood
Najwyraźniej, najwyraźniej
Gwiazdy zderzą się przed oczami już nowy sen
Jak ten
Zostawiłam ból
Zostawiłam ból
Zostawiłam ból
Zostawiłam ból
Zostawiłam ból wczoraj w Hollywood
Zniknął jak cień, zniknął jak cień zostawiłam ból
Zanurzyłam ból i patrzyłam jak topi się
Na dnie zostawiłam ból
Zostawiłam ból wczoraj w Hollywood
Najwyraźniej, najwyraźniej zostawiłam ból
Gwiazdy zderzą się przed oczami już nowy sen
Jak ten zostawiłam ból
Ten szalony numer Daria Zawiałow - Fifi Hollywood opowiada o doświadczeniu emocjonalnego przełomu i wyzwolenia się od bólu przeszłości, który towarzyszył bohaterowi przez długi czas.
Pierwsze wersy opisują idylliczny dzień, kiedy to bohaterka płakała, pijąc alkohol przy błyszczącym oceanie. Ten moment symbolizuje okres trudności i żalu, który zostawił w niej ślad, trudno tańczyć, gdy serce traci rytm. Jednak mimo to, wokół niej życie toczy się dalej, a ona obserwuje, jak jej były partner spędza czas z nową osobą, co boli ją jeszcze bardziej.
Następnie bohaterka opisuje sposób, w jaki radzi sobie z bólem. "Zostawiłam ból wczoraj w Hollywood" - używa metafory, sugerując, że pozbyła się negatywnych emocji, zanurzając je głęboko w przeszłości. Ta deklaracja jest dla niej wyzwoleniem, gdyż ból zniknął jak cień, a ona patrzyła, jak topi się na dnie.
W kolejnych zwrotkach bohaterka kontynuuje opis swojego procesu uzdrowienia, podkreślając, że dzisiaj jest już wolna od bólu. Mimo że przeszłość wciąż jest częścią jej życia, to teraz patrzy w przyszłość z nadzieją na nowy początek, symbolizowany przez gwiazdy, które zderzają się przed jej oczami - nowy sen, nowa rzeczywistość.
Ostatnie wersy powtarzające się frazy "Zostawiłam ból" potwierdzają decyzję bohaterki o pozostawieniu przeszłości za sobą i skupieniu się na teraźniejszości oraz przyszłości. To opowieść o uwolnieniu się od przeszłości i odnalezieniu nowego początku, który jest pełen nadziei i możliwości.