Piosenka „W wyjątkowych okolicznościach” pochodzi z drugiego albumu warszawskiego zespołu WWO, zatytułowanego We własnej osobie, który został wydany w 2002 roku. Jej geneza i okoliczności powstania są silnie związane z konfliktem grupy z ich poprzednią wytwórnią BMG Poland.
Zespół WWO początkowo funkcjonował pod nazwą „W Witrynach Odbicia” i w tej formie wydał swój debiutancki album Masz i pomyśl w 2000 roku. Po sukcesie tej płyty doszło jednak do poważnego sporu z wytwórnią BMG. Przyczyną konfliktu była decyzja o umieszczeniu jednego z utworów WWO na kompilacji sygnowanej przez stację MTV bez wiedzy i zgody zespołu. To doprowadziło do napięć, które w konsekwencji zakończyły się rozstaniem grupy z wytwórnią.
Po zerwaniu współpracy z BMG, zespół zmienił swoją nazwę na „W Wyjątkowych Okolicznościach”. Zmiana nazwy była symbolicznym wyrazem tego, że WWO odcinało się od trudnej przeszłości związanej z wydawcą i rozpoczynało nowy etap działalności. W tym czasie Sokół założył niezależną wytwórnię Prosto, która wydała drugi album grupy.
Utwór „W wyjątkowych okolicznościach” odzwierciedla te przemiany i emocje związane z okresem zmian, walki o niezależność oraz nowego startu. W warstwie lirycznej piosenka skupia się na refleksji nad życiem, trudnymi momentami oraz podejmowaniem ważnych decyzji w niecodziennych sytuacjach. Zespół wyraża swoją determinację i siłę, wskazując, że mimo trudności potrafią iść naprzód. Utwór stał się symbolem nowej drogi zespołu, odcięcia się od trudnej przeszłości i pełnego wejścia w nowy rozdział kariery.
Piosenka „W wyjątkowych okolicznościach” została również zilustrowana teledyskiem, co przyczyniło się do wzrostu jej popularności. Dotarła do 16. miejsca na liście przebojów programu TVP2 „30 ton – lista, lista przebojów”, zyskując tym samym duże uznanie zarówno wśród fanów, jak i krytyków.
On się wychował w kawalerce
Razem z rodzicami, siostrami i młodszym bratem
Gdzie przed obiadem czeka się w kolejce, żeby umyć ręce
Całą kuchnię ma we wnęce
Mama sprząta u sąsiadów, żeby było floty chociaż trochę więcej
On jest przekonany święcie, że pieniądze dają szczęście
Wcale się nie dziwię
Przy takim starcie można życie potraktować chciwie
Za to ona od pierwszych życia chwil rozpieszczona
Disneylandy, Pewexy, piętra w kolejnych domach
Vogue, Rykiel Sonia, browar Corona
To normalne, nie ma się tu z czym afiszować
Jedna rzecz: brak jej w życiu miłości
Rodziców styl życia to wciąż za hajsem pościg
Ona myśli ciągle: "Pierdolę te pieniądze"
I pomyśl dobrze, kto z tych dwojga mówi mądrze?
On na obiad w domu jadał kaszę z masłem
Czasem mama zrobi zupę z kurzych łapek
Ona w najlepszych restauracjach jada z bratem
Rano na śniadanie łosoś do kanapek
Ona z podgrzewaniem kupiła łóżko wodne
Taki bajer, choć do seksu trochę niewygodne
U niego tylko rodzice nie spali na piętrówce
I on sam na polówce rozkładanej w przedpokoju przy lodówce
Ja jestem tylko narratorem
Specjalnie historie tutaj wziąłem
Nie skrajnie ekstremalne, ale przemyślcie maniurkę i gościa
Którzy wyrośli w wyjątkowych okolicznościach
Miłość sprzedawana, pieniądz kochany
W wyjątkowych okolicznościach witany
Ładnie, ona kurwa, a on kradnie
Miłość sprzedawana, pieniądz kochany
W wyjątkowych okolicznościach witany
Ładnie, ona kurwa, a on kradnie
Ona zaliczana do najbogatszych
Jemu biedą z oczu patrzy
Jej na wszystko wystarczy aż nadto
Jego życie nie wygląda gładko
W bloku z brudną schodową klatką
Nie mogąc znieś, że inni maja, on nie, co ponadto?
Pieniądz Bogiem, żądza zdobycia nałogiem
Czarne myśli atakują jego głowę
Myśli ciemne, które skłonią go na druga stronę
Oczy matki załzawione widział
Gdy płakała, słyszał, często milczał
Czas mijał, życie uczy cierpliwości, kompromisów
Całymi dniami głuchy ojciec składał
Wysyłkową sprzedaż długopisów
On przyglądał się bezradnie biegowi zdarzeń
Brak perspektyw, brak marzeń
Brak korekty postępowania skłania
By zapomniał, co dla niego najważniejsze
To rodzina kochająca bardzo
Właśnie tacy, którymi często gardzą
Jej rodzice, prostacy, dorobkiewicze znani na całą dzielnicę
Miłość sprzedawana, pieniądz kochany
W wyjątkowych okolicznościach witany
Ładnie, ona kurwa, a on kradnie
Ona czuła brak duszy bratniej, brak uczuć
Innym nie dawała odczuć po sobie
Bo sama, odizolowana w szkole manier
Tylko dla panien z wyższych sfer
Ponad normę zadbana, podrabiana na Cameron Diaz
W życiu wypas, szofer wszędzie ułatwiał przyjazd
Bywała kapryśna przez samotność
Hajs dla niej element nieistotny
On nie zaznał jacuzzi, łóżek wodnych
Chodzi ubrany niemodnie, nie stać go na wino
Często widzę jak przemyka z wkurwioną miną
Co takiego nastąpiło, że łączy ich opis
Okoliczności wyjątkowe, nie na popis
WWO – bez żadnej kopii
On spacerował myśląc: "Skąd wziąć kasę?"
Ona zapłaciłaby, by iść na spacer z kimś
Ta myśl nie dawała im spać: "Na co mnie stać?"
Choć każde myśli o czymś innym
Problem nagminny on i ona mają
Niestety, on pomylił priorytety
Oddałby rodzinę kochającą za monety
Za to ona uwięziona w hajsu szponach
Chciałaby być wreszcie jako osoba zauważona
Nie jako posiadacz konta w banku, S-klasy
Dom, basen, co tu dużo gadać – takie czasy
Bo to Polska, nie elegancja-Francja
Drogi życia tak ich odróżniły
Dwie potężne siły – pieniądza i miłości
Miłość, czyli ona, pieniądz, czyli on wyrośli
WWO - w wyjątkowe okoliczności
Miłość sprzedawana, pieniądz kochany
W wyjątkowych okolicznościach witany
Ładnie, ona kurwa, a on kradnie
Miłość sprzedawana, pieniądz kochany
W wyjątkowych okolicznościach witany
Ładnie, ona kurwa, a on kradnie
W wyjątkowych okolicznościach