Urszula Sipińska
Największa konkurencja Maryli Rodowicz. Artystka mająca na swoim koncie międzynarodową karierę, którą zakończyła z własnej woli u szczytu popularności. Urszula Sipińska, bo o niej mowa, to pochodząca z Poznania artystka, której kariera rozpoczęła się w latach 60-tych. Urszula Sipińska jest wokalistką, kompozytorką i pianistką. Po zakończeniu kariery postanowiła się jednak oddać innej swojej pasji – architekturze wnętrz. Pierwszy sukces Sipińskiej to występ podczas Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie w 1965 roku. W roku 1967 podczas V Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu wystąpiła z utworem „Zapomniałam”, który skomponowała razem z siostrą. Piosenka stała się z miejsca wielkim przebojem. Kariera Urszuli Sipińskiej nabrała z tą chwilą rozpędu. Artystka występowała na najważniejszych polskich i zagranicznych festiwalach, na których zdobyła liczne nagrody. Wystarczy wspomnieć występy na Festiwalu w Sopocie z utworem „Po ten kwiat czerwony”, za wykonanie którego uzyskała I miejsce. Podobnie nagradzana była podczas festiwali w Szwajcarii, na Teneryfie, w Meksyku, NRD czy Tokio.
Pierwszy album Urszuli Sipińskiej, zatytułowany „Urszula Sipińska” wydany został w 1971 roku. Kolejny album „Bright Days Will Come” z 1973 zawierał bodaj największy przebój artystki „To był świat w zupełnie starym stylu”. Kolejne lata to kontynuacja sukcesów na scenach polskich i światowych. W 1975 roku powstaje album „Zabaw się w mój świat” z wielkim przebojem „Komu weselne dzieci”. Tekst do tego utworu napisała sama Agnieszka Osiecka. W 1980 roku artystka wydaje album „Są takie dni w tygodniu/Kolorowy film”, a w 1981 roku album utrzymany w stylu country „W podróży”, na którym znajdują się takie przeboje, jak „Są takie dni w tygodniu”czy „Chcę wyjechać na wieś”. W 1982 roku, podczas pobytu w Niemczech, piosenkarka ulega poważnemu wypadkowi samochodowemu, który grozi poważnym kalectwem. W związku z tym artystka postanawia skupić się na powrocie do zdrowia i zawiesza bezterminowo działalność artystyczną. Jej powrót to dopiero rok 1988. Ale jaki powrót! Urszula Sipińska powraca do panteonu polskich gwiazd muzyki rozrywkowej superprzebojem „Mam cudownych rodziców”. Utwór ten jest jej największym przebojem. Dzisiaj chyba najpopularniejszym podczas imprez rodzinnych czy wesel. Urszula Sipińska zapowiedziała, że skończy z działalnością sceniczną po czterdziestce i tak też robi. W międzyczasie wydaje jeszcze album „Nie zapomniałam…” i definitywnie, z początkiem lat 90-tych kończy swoją wielką karierę artystki estradowej. Postanawia poświęcić się swojej największej pasji – architekturze wnętrz. Urszula Sipińska prowadzi swoje biuro w Poznaniu i ma na koncie wiele sukcesów w branży. Wydała również dwie książki: w 2005 roku „Hodowcy lalek”, w której opowiada historię kariery piosenkarki w czasach PRL-u oraz pięć lat później „Gdybym była aniołem. Historie prawdziwe, dziwne, śmieszne”. Urszula Sipińska to jedna z największych gwiazd polskiej estrady, jej utwory do dzisiaj nie tracą na świeżości i są niezwykle chętnie śpiewane oraz wykonywane podczas różnych imprez weselnych, rodzinnych, a także podczas konkursów i zabaw karaoke.